24.12.2014

"Ja to samo..."

Nadszedł czas wyjątkowy. Bo czyż wyjątkowym nie jest okres Świąt Bożego Narodzenia, kiedy to wszyscy ludzie na całym świecie stają się dla siebie mili i serdeczni. Jedni świętują  narodziny Zbawiciela Jezusa Chrystusa, podczas gdy inni po porostu uczestniczą w skomercjalizowanym, popkulturowym wydarzeniu. A  ja dzisiaj jestem miła i serdeczna jak zawsze, nie tylko od święta …

Ale zanim ja to oddajmy głos naszym sportowcom, którzy postanowili złożyć życzenia swoim fanom.

Kadra skoczków narciarskich


Z mojej strony chciałabym życzyć każdemu z Was: 

Zdrowia, Szczęścia, Uśmiechu , Odwagi, Sukcesów oraz Skutecznego Sposobu na Dobry Nastrój a już w Nowym Roku okazji do Spełnienia Marzeń. A moim koleżankom i kolegom maturzystom: wymarzonych wyników podczas majowego Egzaminu Dojrzałości.

3.12.2014

Serce, rozum czy wątroba? Cz.2

No widzicie... Zapomniałam o najfajniejszym. Przy okazji nagród FIFA można też zostać wyróżnionym za najefektowniej zdobytą bramkę. Oto kandydaci:

Robin Van Persie 
James Rodriguez 
Stephanie Roche

I w tej kategorii również mam zgryz, ponieważ do gustu przypadł mi ekwilibrystyczny lot Robina van Persie'ego ale z drugiej strony żeńska solidarność nie pozwala mi nie kibicować Stephanie... A Wy co myślicie?

Pierwsza część "Serce, rozum czy wątroba?"

Cytat Z Innej Beczki:
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz." J. Tuwim

2.12.2014

Serce, rozum czy wątroba?

Znamy już wszystkich nominowanych do nagród FIFA 2014- najważniejszego wyróżnienia w świecie futbolu. A kto nie zna, służę informacją...



Zawodnik Roku:
Lionel Messi(Argentyna)
Cristiano Ronaldo(Portugalia)
Manuel Neuer (Niemcy)

Zawodniczka Roku:
Nadine Kessler (Niemcy)
Marta (Brazylia) 
Abby Wambach (USA)

Trener Roku (mężczyzn):
Carlo Ancelotti (Real Madryt)
Joachim Loew (reprezentacja Niemiec)
Diego Simeone (Atletico Madryt)

Trener Roku  (pań):
Ralf Kellermann (VhL Wolfsburg)
Marien Meinert (reprezentacja Niemiec U-19 i U-20)
Norio Sasaki (reprezentacja Japonii)

...to te najważniejsze kategorie. Jeśli chcecie wiedzieć więcej zajrzyjcie tutaj.

A teraz Moja, Subiektywna Opinia:
Oczywiście, że chciałabym żeby Złotą Piłkę dostał Leo Messi. Dlaczego? CR7 wygrał w zeszłym roku więc mu wystarczy (choć przyznam, że nawet się ucieszyłam, bo na prawdę sobie zasłużył), a poza tym główną imprezą kończącego się roku były Mistrzostwa Świata w Brazylii, na których Portugalczyk nie błyszczał, wypadł wręcz matowo. Co prawda bije rekordy na zawołanie, ale to Messi jest posiadaczem rekordu strzelonych goli w Lidze Mistrzów. No dobra, skoro najważniejszym wydarzeniem był mundial to czemu nie Mistrz Świata Manuel Neuer? No tak, właśnie z tym mam największy zgryz. Niemcy z Argentyną w finale MŚ, Neuer Najlepszym Bramkarzem turnieju, Messi Najlepszym Zawodnikiem turnieju, Neuer tworzy nowy styl na swojej pozycji a Messi jest klasą samą w sobie...Dobrze, że to nie ja będę decydować kto zostanie Najlepszym Piłkarzem Roku. Będę zadowolona i z tytułu dla Neuera i Messiego (no, tego drugiego troszkę bardziej). 
O dziewczynach nie chcę się wypowiadać, bo żeńskiej piłki nożnej nie śledzę.
Natomiast z męskim trenerem jest dużo łatwiej. Mój typ to Joachim Loew. Uczynił z Niemców Misttzów Globu i to jest najważniejsze. Choć i Diego Simeone zapracował sobie na ten tytuł tworzac z Atletico Madryt topowy klub, walczący w finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt jak równy z równym, ie ujmując przy tym ewidentnej klasie Atletico.  

Jeśli chodzi o mnie to tyle,a oficjalny werdykt poznamy 12 stycznia 2015r. Miłego Wieczoru;)

Cytaty Z Innej Beczki:
"U nas, jeśli masz problem to ty masz problem." S. Olczak

26.11.2014

Rory McIlroy Królem Strzelców Premier League?

Wyobraźcie sobie Tigera Woodsa i Wayne'a Rooney'a rywalizujących ze sobą na wspólnym kawałku trawy. Nie da rady? W takim razie temat na dziś z cyklu: "Młodzi, starzy wynalazcy. Sportowe nowości i nowostki."...


Zastanawiacie się gdzie na powyższym zdjęciu rozwrzeszczane trybuny, szalikowcy, race, a przede wszystkim bramki...? Nie ma i nie będzie. FootGolf, bo o nim mowa to połączenie dwóch na pierwszy rzut oka wykluczających się dyscyplin sportowych: futbolu i golfa.

Na czym polega? Zobacz to sam...
"FootGolf to sport indywidualny bez cielesnego kontaktu jak w piłce nożnej. Konkurencja składa się z graczy, rywalizujących ze sobą w ciągu określonej liczby rund, a następnie porównanie kart wyników, wszystkich partycypujących zawodników. Gracz, który kończy zawody z najmniejszą ilością uderzeń zostanie ogłoszony zwycięzcą.FootGolf jest rozgrywany na polu golfowym, co oznacza, że są pułapki, przeszkody wodne i bunkry, aby utrudnić grę, a runda składa się z 9 lub 18 dołków. Odległość pomiędzy miejscem startowym (tee) i dołkiem jest elastyczna, określona przez rozmiar i konfigurację każdego pola golfowego." 

Po więcej informacji zapraszam na stronę polskiego związku FootGolfa: www.footgolf.abksport.pl Tak, tak Footgolf też ma swoją międzynarodową federacje (FIFG).

Cały pomysł brzmi całkiem interesująco. Wydaję mi się jednak, że jednym z głównych problemów popularyzacji tego sportu jest miejsce jego rozgrywania. Nie każdy ma za płotem pole golfowe. A jeśli ktoś ma to niech da znać...;)

Cytat Z Innej Beczki:
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest miliarderem" C. Chaplin

7.11.2014

Kto poślubi mojego syna?

Samozwańczy Autorytet znów wśród żywych. Niektórzy z Was po przeczytaniu tego posta mogą sobie pomyśleć:Tyle jej nie było a teraz wraca i się mądruje... Cóż, dzisiaj milutka nie będę a to wszystko z powodu narastającej we mnie irytacji.


Ostatnimi czasy przeżywam kryzys w moim zainteresowaniu skokami narciarskimi. Nie oglądałam ani jednego konkursu Letniego Grand Prix, z wyjątkiem tego w Wiśle i to z opóźnieniem, kiedy to narzekałam na nowy system rozgrywania zawodów. I nawet teraz nie czekam na sezon zimowy z takim zniecierpliwieniem jak to bywało w latach poprzednich. Ponownego odrodzenia tej ekscytacji nie ułatwia mi wszechobecna, czyhająca na każdym kroku,  portalu a nawet telewizji śniadaniowej sprawa dziewczyny dla Maćka Kota. Naprawdę lubię tego skoczka za jego determinację i ambicję ale czy koniecznym jest rozgłaszanie jego rozterek miłosnych i to na coraz szerszym forum? Maciek może się podobać- a właściwie podoba się wielu fankom skoków narciarskich...i nie tylko. I mam wrażenie, że nie potrzebuje on dodatkowej rekomendacji czy promocji. Trochę to słabe. Zwłaszcza, że w udzielanych przez siebie wywiadach podaje dość sprzeczne informacje. Tu mówi, że jest wyjątkowo wybredny i nie może znaleźć swojego ideału a innym razem, że jest nieśmiały w stosunku do kobiet. Raz macho - raz ideał teściowej? Abstrahując od tego, że irytuje go mówienie o nim jako "ładnym chłopaku". Zakopiańczyk czuje się już dojrzałym mężczyzną, co jednak nie zmienia faktu, że cała ta akcja "Kto poślubi Macieja Kota?" jest trochę dziecinna.

Kącik dla bardziej zainteresowanych:
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/kto-poslubi-macka-kota-szulim-farna-czy-brodka,148275.html
http://ofsajd.onet.pl/newsy/ciacho-skokow-narciarskich-szuka-dziewczyny/0f0hb

Na koniec chciałabym tylko zaanonsować, iż nie wylewam tu swoich żali z powodu że raczej nie jestem w typie Macieja.... Czas na podkochiwanie się w chłopakach z telewizora mam już za sobą;D

Cytat Z Innej Beczki:
"Zrobię ci selfie." Mariusz T.

9.10.2014

Bez ryzyka, bez zabawy

Podczas przedostatnich zawodach tegorocznej Letniej Grand Prix w austriackim Hinzenbach kibicami skoków narciarskich wstrząsnęła wiadomość o zakończeniu kariery sportowej przez Thomasa Morgensterna. Okazuje się, że zawodnik podjął ów decyzje na skutek przewlekłych kontuzji, których doznał w poprzednim sezonie.Mam wrażenie, że Austriak dał tym samym dowód ogromnej dojrzałości. Pamiętamy jego życiowe motto... "No risk, no fun". Teraz Thomas postanawia skupić się na życiu prywatnym, m.in na wychowywaniu swojej małej córeczki. Z największym smutkiem całą sytuacje przyjęli fani. Ja też. Popularny "Morgi" był chyba najsympatyczniejszym zawodnikiem na skoczni. Jedyny w swoim rodzaju...


 A oto najważniejsze osiągnięcia Thomasa Morgensterna:
- Indywidualny Złoty Medal Igrzysk Olimpijskich -Turyn 2006
- Drużynowy Złoty Medal Igrzysk Olimpijskich -Turyn 2006
- Drużynowy Złoty Medal Igrzysk Olimpijskich -Vancouver 2010
- Drużynowy Srebrny Medal Igrzysk Olimpijskich -Sochi 2014
- 5 złotych medali Mistrzostw Świata-indywidualnie
- 3 złote medale Mistrzostw Świata -drużynowo
- 3 złote medale Mistrzostw Świata w lotach -drużynowo


Skoczek z Austrii bardzo pozytywnie zapisał się w pamięci polskich kibiców. Nie tylko jako jeden z najlepszych przyjaciół Adama Małysza. Podczas drużynowego konkursu MŚ w Val di Fiemme, kiedy to zauważył niesłusznie przyznane punkty dla reprezentacji Norwegii. Dzięki temu Polska zdobyła brązowy medal MŚ. I ta pamiętna flaszka od Piotra Żyły...


Zobaczcie to...
Upadek w Kulm: https://www.youtube.com/watch?v=-SxR2jGNB6w
Thomas Morgenstern po drużynowym konkursie w Val di Fiemme: https://www.youtube.com/watch?v=eN00XbOX3t0
Adam Małysz o Thomasie: https://www.youtube.com/watch?v=iYgVZlWbzAw
Wypowiedzi polskiej kadry skoczków:  https://www.youtube.com/watch?v=Kb7DciE-i9o&list=UUyyJV4_gO4QRG4w2MHfSc-g


Dziękujemy Ci Morgi za te wszystkie lata cudownej kariery!!!

Cytat Z Innej Beczki:
"Śmiech jest dla duszy tym samym co tlen dla płuc" L. de Funes

1.10.2014

We can't remember to forget it! Październik 2014

W rozpoczynającym się właśnie miesiącu moja uwaga będzie skupiona głównie wokół sportów walki, choć nie obędzie się bez piłki nożnej w wykonaniu reprezentacji.

KSW 28 (04.10)
Tym razem zawodników MMA zobaczymy w Szczecinie i na sportowych kanałach Polsatu. Niestety w tej edycji Konfrontacji Sztuk Walki zabraknie Mameda Khalidova, ale fani gal KSW nie powinni czuć głodu rywalizacji.
FIGHT CARD

Eliminacje Mistrzostw Europy 2016
Po wygranej 7:0 z Gibraltarem w drodze do Mistrzostwa Europy na naszych biegających po murawie kopaczy czeka m.in. spotkanie z Mistrzami Świata - Niemcy. Pożyjemy, zobaczymy...
11.10:  Polska-Niemcy
14.10 : Polska-Szkocja

Polsat Boxing Night (18.10)
W walce wieczoru długo wyczekiwane starcie Tomasza Adamka z Arturem Szpilką...poza tym szansa na obejrzenie dobrego boksu. Szczerze mówiąc jakoś mi go ostatnio brakowało.

Cytat Z Innej Beczki:
"Jeśli w sklepie jest znak zakazu wprowadzania psów, to nie przyprowadzimy konia" Szamburska



28.09.2014

We are the Champions, my friend...

Dziś mija tydzień od kiedy jesteśmy Mistrzami Świata w piłce siatkowej mężczyzn.. Fajnie, co? Zdaję sobie sprawę, ze nie każdy mógł oglądać mecze Polaków ze względu na zakodowanie całego turnieju przez Polsat. Ja byłam w tym nielicznym gronie szczęśliwców, którzy mogli oglądać mecze jakie tylko chcieli...


Prawdę mówiąc, nie jestem wcale wielkim fanem tego sportu ale MŚ to impreza, której żaden szanujący się kibic nie może przegapić. I może dlatego, że o siatkówce wiem niewiele od samego początku, niezachwianie wierzyłam w sukces polskiej drużyny. Serio. Samego trenera- Stephana Antigę - polubiłam od pierwszego wejrzenia (gdy po nominacji na selekcjonera kadry był gościem programu "Polska 2014" w Polsacie Sport). Jak widać stosunkowo młody, sympatyczny Francuz okazał się znakomitym szkoleniowcem polskiej reprezentacji.


Zaczęło się bardzo efektownie na Stadionie Narodowym zwycięstwem 3:0 z Serbią. I tak bez straty seta zakończyliśmy fazę grupową na 1. miejscu. W następnym meczu jednak ustąpiliśmy drużynie z USA 1:3 ale był to ostatni taki występ Biało-Czerwonych w tym turnieju. Z Włochami wygraliśmy stosunkiem 3:1 a każde kolejne spotkanie w drodze po złoto rozstrzygaliśmy na swoją korzyść w tie-brekach. Z wyjątkiem samego finału gdzie Brazylijczykom oddaliśmy tylko jeden set.


Jeśli mogłabym wtrącić dwa zdania od siebie na temat najlepszych zawodników to chciałabym w naszym zespole wyróżnić Mateusza Mikę, który oficjalnie żadnego wyróżnienia nie otrzymał a niewątpliwie wyróżniał się podczas całych zawodów...Natomiast tytuł "Najlepszego Libero" bez wyrzutów sumienia wręczyłabym Pawłowi Zatorskiemu. Ale jak już mówiłam ja na siatce to się za bardzo nie znam, więc moge się mylić...


Całe przedsięwzięcie okazało się równie wielkim sukcesem sportowym jak i organizacyjnym. Nie wliczając zakodowania turnieju przez Cyfrowy Polsat, co jednak znacząco utrudniało odbiór mistrzostw. Z pewnością impreza wpłynęła pozytywnie na wizerunek naszego państwa. Z tego co słyszałam, zdecydowana większość naszych gości chwaliła sobie atmosferę w Polsce.

Teraz, dzięki naszym zawodnikom będziemy mogli przez cztery lata nucić przebój zespołu Queen "We are the champions".  Mimo, że mam dość tej piosenki, z chęcią usłyszałabym ją podczas dekoracji medalowej zamiast Margaret z tym nieszczęsnym hymnem mistrzostw...Sory, to nie mój klimat.

MŚ Polska 2014

Cytat Z Innej Beczki:
"Serce mi krwawi z nogi" Włochyńska

9.09.2014

Niespodzianki z Nowego Jorku

Co roku do Nowego Jorku na przełomie sierpnia i września zjeżdżają największe gwiazdy światowego tenisa by walczyć o zwycięstwo w prestiżowym US Open... To zasada. A wyjątki są takie....

Zwycięstwo Marin'a Cilic'a


Wątpię, że ktokolwiek z tu obecnych... i innych obstawiał przed turniejem tego zawodnika jako finalistę a już w ogóle jako triumfatora. A jednak? Co prawda w tym razem tenisiści z "drugiego szeregu"  mieli nieco łatwiejszą drogę do wysokich awansów pod nieobecność Andy'ego Murray'a czy Rafy Nadala, niemniej nie zmienia to faktu, iż Chorwat pokazał świetną grę zarówno w finale jak i pół finale, w którym pokonał Rogera Federera.... 

Wyjątek od wyjątku


W moim zestawieniu "niespodzianek z US Open" nie zabraknie niespodzianki, która niespodzianką nie jest czyli zdobycie 18. wielkoszlemowego tytułu Sereny Williams. Ta kobieta jest albo tak samolubna albo tak chciwa, że już chyba do końca kariery nie pozwoli wygrać żadnego turnieju żadnej innej zawodniczce niż ona sama. Albo jest po prostu nie do pokonania....

Dantejskie sceny


Zanim jednak jeszcze dowiedzieliśmy się, kogo w finale pokona Amerykanka (jeszcze przed jej półfinałem ) oglądaliśmy walkę -do pewnego momentu- Caroline Woźniacki z Shuai Peng, pogromczynią Agnieszki Radwańskiej. Piszę "do pewnego momentu", ponieważ mniej więcej od połowy drugiego seta oglądaliśmy walkę Chinki z własną ambicją i zdrowiem . Czegoś takiego w czasie zawodów sportowych jeszcze nie widziałam... A nie patrzyło się przyjemnie... Najpierw krótka przerwa spowodowana silnymi skurczami, później Peng opuściła kort by ponownie na niego wrócić słaniając się na nogach. Dopiero, gdy po kilku wymianach piłki, tenisista upadła pod końcową linią, została na półprzytomna zabrana na wózku inwalidzkim z podejrzeniem udaru cieplnego. Jak dowiadujemy się z pomeczowej konferencji prasowej nie do końca pamięta przebieg spotkania ale teraz czuje się lepiej. A jak sama mówi, mimo całego zajścia,  z USA wyniesie miłe wspomnienia i doświadczenia... Hartu ducha i walki nie można jej odmówić.

Cytat Z Innej Beczki:
"I wcale ten nie grzeszy, kto grzeszy w sekrecie" Molier

3.09.2014

Już po... 1. września

Jestem, jestem.... trochę czasu mnie nie było ale wracam po wakacyjnym lenistwie....
Hmm... w sumie to zgodnie z grafikiem powinien ukazać się kolejny post z cyklu; "We can't remember....." ale coś nie mam pomysłu. Z resztą w sierpniu wydarzyło się więcej niż to przewidywałam, a wrzesień nie zapowiada się nadzwyczaj sportowo. Z resztą na co dzień odsuwałam od siebie myśli pt.: "1 września" (...w perspektywie klasa maturalna...).

To teraz tak...o Tour de Pologne było, o ME w Zurychu też...  Mistrzostwa Świata...
Mistrzostwa Świata  w piłce siatkowej mężczyzn powoli nabierają tempa. Zaczęło się dla Polak¦w bardzo dobrze. Jak na razie nasza reprezentacja wygrała dwa pierwsze mecze fazy grupowej z Serbią i Australią bez straty seta. Tak trzymać!
A jeśli mogę dodać małą prywatę to nie podoba mi się hymn MŚ wykonywany przez Margaret i mam nadzieję, że po ceremonii otwarcia już jej więcej nie usłyszę...




co dalej...  23. sierpnia wystartowała Vuelta a Espana, której rozstrzygający etap wyruszy 14. września. Co prawda nie uczestniczy w niej wielu polskich zawodników (m.in. Przemysław Niemiec jest liderem grupy Lampre-Merida a Maciej Bodnar pracuje w Cannondale dla Petera Sagana), ale uważam że warto śledzić rywalizację chociażby dla samej rangi i historii wyścigu.


Biało-czerwone kolory dość szybko stracił tegoroczny US Open. Z przyzwoitej strony o dziwo pokazał się Jerzy Janowicz, który zdołał awansować do drugiej rundy turnieju. Niestety podobny los podzieliła Agnieszka Radwańska przegrywając z Shuai Peng z Chin.



Ok. Na dziś to by było na tyle. Zachęcam do komentowania moich  blogowych tworów a w przypadków pytań lub niejasności- piszcie. Maile i twitter są do Waszej dyspozycji. See ya!

Cytat Z Innej Beczki:
"A kto powiedział, że audiobook'ów się nie czyta?" Mariusz T.

20.08.2014

Polska w Szwajcarii

W niedzielę skończyły się Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce w Zurychu. Niewątpliwie udane dla reprezentacji Polski: zdobyliśmy 12 medali w tym dwa złote i po pięć srebrnych i brązowych. wydaję mi się, że liczba krążków zgodna z oczekiwaną ale chyba więcej pociechy mieliśmy ze strony młodych zawodników-niespodzianek niż doświadczonych bywalców stadionów całego świata...




Do najbardziej satysfakcjonujących rezultatów nie możemy zaliczyć brązu Tomasza Majewskiego i srebra Pawła Fajdka. Pisząc to uświadamiam sobie zarazem jak mocni są nasi zawodnicy. Przecież oba wyniki z pewnością nie zaliczają się -do jakże licznej- grupy porażek polskiego sportu. Są to miejsca bardzo dobre ale nie najwyższe, na które naszych rodaków stać.



A jeśli chodzi o te niespodzianki to o ile złoto w biegu panów na 800m. było prawie pewne, przy czym mieli się o nie bić Adam Kszczot (ostateczny triumfator) i  Marcin Lewandowski, o tyle srebro Artura Kuciapskiego przyszło jak abstynent do monopolowego... niespodziewanie. Finisz ów wyścigu to chyba najpiekniejsze momenty całej imprezy... Niemniej przyjemnie patrzyło się na konkurs młociarek. Z tym, że w jego trakcie można było się nabawić rozstroju nerwowego... Z jednej strony świetne próby Joasi Fiodorow a z drugiej brak kwalifikacji Anity Włodarczyk, która ostatecznie nie pozwoliła się wyrzucić z rozgrywki i jak już tym młotem rzuciła to poleciał i nie chciał wylądować..raz zatrzymało go samo podium... jednak mimo to nie udało się pobić rekordu świata, ale zgarnęliśmy dwa medale. I chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na moją ulubioną konkurencję lekkoatletyczna czyli skoki o tyczce, w której Paweł Wojciechowski zajął 2. miejsce ustępując jedynie obecnie bezkonkurencyjnemu rekordziście globu Renaud Lavillenie.


 

Na koniec zachęcam do oglądania Memoriału Kamili Skolimowskiej, który odbędzie się w przyszłą sobotę na Stadionie Narodowym w Warszawie z udziałem polskich medalistów ME w Zurychu a także najszybszego człowieka na Ziemi -Usaina Bolta. I w ogóle warto śledzić zmagania lekkoatletów, chociażby podczas meetingów Diamentowej Ligii. Do następnego!

Cytat Z Innej Beczki:
"Brzmi pięknie, ale ni w ząb tego nie rozumiem" Molier

15.08.2014

Splash! Polej nas wodą!

Oto kolejny przykład na to, że sportowcy lubią się bawić w dość niekonwencjonalny sposób... Tym razem chodzi o tzw. splash czyli dobrowolne oblanie się wodą i wyzwanie kolejnych uczestników.
Pomysł zainicjowali polscy rugbyści, których nikt nie odważył się nominować, dlatego sami postanowili publicznie oblać się zimną wodą. Przy okazji rzucili rękawice polskim piłkarzom, redakcji Polsatu oraz reprezentacji siatkarzy. Ci ostatni nie zwlekali zbyt długi i opublikowali filmik, na którym zostają potraktowani strumieniami wody przez strażaków. W tym przypadku zawodnicy rzucili wyzwanie polskim szczypiornistom, skoczkom narciarskim i Zygmuntowi  Chajzerowi....


No zobaczymy, czy wytypowani równie szybko lub czy w ogóle odpowiedzą na nominację. Byłoby fajnie, gdyby taka akcja znalazła nowych zwolenników, dzięki czemu będziemy mieli powody do uśmiechu ze strony rodzimych sportowców.

Film z udziałem siatkarzy znajdziecie tutaj: http://www.polsatsport.pl/siatkowka/reprezentacja-mezczyzn/siatkarze-odpowiedzieli-na-splasha-fajnie-bylo-dostac-zimna-woda.html#.U-298MV_vng

Cytat Z Innej Beczki:
"My będziemy żyć całe swoje życie"

12.08.2014

Pszczółka Majka jest góralką

O kim mowa w tytule...? Pszczółka Maja? Nie, choć osoba ta jest równie pracowita, zdolna, żółta (czasem w czerwone kropki) i ostatnimi czasy tak samo popularna... Rafał Majka- nasz narodowy bohater ostatnich miesięcy.


Po jego pierwszym etapowym zwycięstwie na Tour de Pologne napisałam na twitterze, że już w tym momencie trwający sezon kolarski nosi jego imię a to co zrobił później czyli drugi wygrany etap i obrona żółtej koszulki to tylko potwierdzenie tych słów. Zawodnik Tinkoff-Saxo osiągnął w tym roku więcej niż ktokolwiek inny. Żeby to udowodnić to spytam, czy pamiętacie tegorocznych triumfatorów Giro d'Italia i Tour de France? Jeśli ktoś sumiennie czyta mojego bloga pewnością wie, a reszta? Założę się, że gdyby wyjść na ulicę i popytać przechodniów to większość z nich nie podałaby  nazwiska Nairo Quintana w odniesieniu do Giro, a za zwycięzcę Wielkiej Pętli wskazaliby Rafała zamiast Vincenzo Nibali... Może to sprawdzę?


W ogóle bardzo udany był wyścig dookoła Polski w wykonaniu Biało-Czerwonych. W końcu koszulkę dla Najlepszego Górala zdobył Maciej Paterski z narodowego zespołu CCC Polsat Polkowice. Wysoko w generalce uplasował się Przemysław Niemiec oraz Marek Rutkiewicz. Natomiast członkowie z grupy narodowej często pokazywali się w ucieczkach np.: Paweł Franczak i Mistrz Polski Bartłomiej Matysiak.
Poza tym nie mogliśmy narzekać na brak emocji. Dramatycznie było już na pierwszym etapie, kiedy to kolarze musieli zmierzyć się z silnym wiatrem i padającym gradem. Następnego dnia na odcinku do Warszawy doskonałym atakiem popisał się Czech Petr Vakoc i chyba słabo poinformowany peleton nie zdołał go dogonić na rundach w mieście (Drugi  Michael Metthews po przejechaniu linii mety myślał, że wygrał;)). Potem teren coraz bardziej wznosił się do góry a razem z nim pozycja Rafała Majka. Najpierw sprinterski finisz na Słowacji a następnie świetny atak na Bukowinę. A te przeżywane przez dziennikarzy TVP 18 sekund przewagi w klasyfikacji generalnej przed jazdą indywidualna na czas okazały się dłuższe niż im się wydawało... Ale się nagadali... Jak ze Stochem...(Pamiętacie, ile było dyskusji, gdy Kamil do przedostatniego konkursu PŚ w skokach miał 62 punkty więcej niż Peter Prevc? I co?) Wygrał Najlepszy!



Cytat Z Innej Beczki:
'We Francji język francuski jest zasadą a inne języki- wyjątkiem."

4.08.2014

Jak Wisła kręta...

Głupie porównanie, wiem... Tak samo jak innowacje w skokach na nartach, o których wywodzę się poniżej...
W Wiśle zainaugurowano sezon letni w skokach narciarskich. W trakcie konkursu indywidualnego testowano nowy system rozgrywania zawodów, który miałby być stosowany w zawodach lotów narciarskich. Podobnie będzie we wszystkich odsłonach tegorocznej Letniej Grand Prix, po czym dyrektorzy FIS-u ostatecznie zadecydują czy zasady zostaną wprowadzone w sezonie zimowym.



W tym miejscu udostępniam link do strony Skijumping.pl, na której dość czytelnie te zmiany zostały opisane. W dużym skrócie chodzi o to, że na ostateczny wynik będą składały się punkty zdobyte nie tylko w dwóch seriach konkursowych ale także te z kwalifikacji, a skoczkowie w trakcie konkursu będą podzieleni na grupy i do finałowej serii przejdzie połowa z każdej z nich... Jasne?

Teoretycznie. Ja LGP w Wiśle oglądałam w powtórkach bez szczegółowej znajomości wyników kwalifikacji. Niestety nie spędziłam tego czasu- jak to zwykle bywało- z największa przyjemnością. Czułam się jak ta przysłowiowa "krowa wpatrzona w malowane wrota". Jeśli oglądam jakiekolwiek zawody sportowe, lubię wiedzieć jaki jest stan spotkania. A tu: yhymm...no, to ten skoczył tyle a ten tyle... zaraz będzie skakał następny...a to przełączę na MMA, wyniki sprawdzę w necie... Zwykle, nawet gdy nie oglądałam rywalizacji skoczków od początku-co zdarza się rzadko- to byłam w stanie po kilku minutach zorientować się w aktualnej sytuacji. Mam wrażenie, że teraz , by być w pełni świadomym widzem należy się zaopatrzyć w garść notatek. A chyba nie o to w sporcie chodzi. Ciekawe, co w takim razie poczną kibice na trybunach...? Muszą na skoczni spędzić dwa dni, żeby prześledzić i kwalifikacje i oficjalne zawody... Konkurs to konkurs, ja chcę w ciągu jednej transmisji zobaczyć emocjonującą, przejrzysta walkę o zwycięstwo.Zwolennicy nowej metody twierdzą, że taki system podniesie rangę kwalifikacji, że zawodnicy będą przywiązywać do nich większą wagę... niby racja, ale czy to konieczne? Skoki narciarskie to nie wyścig kolarski, żeby walka o ostateczna wygrana była rozciągnięta w czasie...Natomiast jeśli chodzi skoczków, to znajdują się i entuzjaści, i sceptycy, i tacy, którzy jeszcze nie maja swojego zdania. I ci ostatni chyba mają racje...


Za nami dopiero jeden konkurs w nowej formule, być może z czasem nabierzemy do niego większego zaufania. Jak mówią moi ulubieni komentatorzy z Eurosportu : To będzie kolejny odcinek serialu "Poczekamy, zobaczymy"...


 Cytat Z Innej Beczki:
"Dlaczego on w ogóle zginął? Dlaczego popełnił samobójstwo, rozmawialiście z nim o tym?" A.Popek

1.08.2014

We can't remember to forget it! Sierpień 2014

Skołowani, co? W związku z tym, że przybywa czytelników mojego bloga postanowiłam zmienić nazwę cyklu: "You can't remember to forget it!" na 'We can't..." żeby zyskać większe poczucie wspólnoty... (dla zainteresowanych: nazwa ta wzięła się od tytułu piosenki Shakiry i Rihanny "I can't remember to forget you", spodobało mi się znaczenie...) No to sprawdźmy o czym nie potrafimy pamiętać, żeby zapomnieć w sierpniu...

Tour de Pologne(03-09.08)
Nasz narodowy tour startuje po raz 71.. Będzie  on  pod pewnym względem wyjątkowy, ponieważ z racji 25. rocznicy obalenia w Polsce komunizmu, start pierwszego etapu przewidziany jest pod Bramą Stoczni Gdańskiej. Niestety z udziału w ostatniej chwili zrezygnował Michał Kwiatkowski.W tej sytuacji największe nadzieje będziemy wiązali z  Rafałem Majką i Pawłem Poljańskim (Tinkoff Saxo) oraz Przemysławem Niemcem (Lampre-Merida).  Jeśli mogę jeszcze dodać taka moja prywatną uwagę, o której nie pisałam wcześniej to jestem pewna podziwu dla Rafała Majki, który przypomnijmy przejechał w tym roku w dobrym stylu Giro d'Italia, w znakomitym stylu Tour de France (na który został powołany w ostatniej chwili, bez przygotowań) czyli dwa najtrudniejsze wyścigi kolarskie na świecie iw jakimkolwiek stylu przejedzie Tour de Pologne to i tak będę pod wrażeniem tego czego już dokonał.



Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce (12-17.08)
Na czy polegają zawody atletyczne każdy wie...toteż nie będę się rozpisywać... Walka o medale mistrzostw tym razem będzie  miała miejsce w szwajcarskim Zurychu. Jeśli chodzi o reprezentantów Polski to do grona faworytów należą: młociarka- Anita Włodarczyk młociarz- Paweł Fajdek, kulomłot- Tomasz Majewski.(cały skład polskiej reprezentacji)


Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn (30.08-21.09)
W niedługim czasie po Euro 2012 polscy kibice doczekali się kolejnej, dużej, międzynarodowej imprezy sportowej na terenie swojego państwa i to po raz pierwszy w siatkówce. Trwający prawie miesiąc turniej otworzy mecz Polska- Serbia na Stadionie Narodowym w Warszawie. Kolejne 102 mecze zostaną rozegrane na obiektach w Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Łodzi, Krakowie i Wrocławiu.Mam nadzieję, że Polskę znów ogarnie szał kibicowania i dopingowania Biało-Czerwonym. Nawet ja, która nie bardzo interesuje się siatkówką, z pewnością zobaczę wszystkie mecze drużyny Stephane'a Antigi. 



Cytat Z Innej Beczki:
"Odpocznę u następnego pacjenta" M.Aumont

30.07.2014

Niebiesko-BIAŁO-CZERWONY

...był niedawno zakończony Tour de France. I to nie tylko z powodu białej koszulki w czerwone grochy, którą jak co roku otrzymuje Najlepszy Góral, ale ze względu na tego, kto ją tym razem w przepięknym stylu wywalczył ...


A był to nie kto inny jak młody, utalentowany i niemniej błyskotliwy kolarz z małopolski- Rafał Majka. Co prawda w poście podsumowujący pierwszy tydzień wyścigu nie pisałam o tym zawodniku po pierwsze, ponieważ był niewidoczny na trasie, na metę dojeżdżał z dużymi stratami czasowymi, a po drugie i tak wiedziałam, że jest to typowy "góral", więc nie powinniśmy się przejmować jego pozycją, bo odcinki dla niego dopiero w dalszej części rywalizacji. Chłopak wygrał dwa górskie etapy w Alpach i Pirenejach i dwukrotnie stanął na etapowym podium i zakończył tour na 44. miejscu w klasyfikacji generalnej Wielkiej Pętli. Chapeau bas! Cóż więcej można powiedzieć. Takich sukcesów w najbardziej prestiżowym wyścigu kolarskim nie mieliśmy od lat, a właściwie to chyba nigdy.





Jednak nie tylko Rafał dostarczył nam wielu pozytywnych emocji w czasie TdF. Z dobrej stroni kilkakrotnie pokazał ie polskim kibicom Michał Kwiatkowski podejmując wyzwanie podłączając się do ucieczek lub prób solowych takich jak ten niezapomniany sprint na 6. etapie, o którym już pisałam w poprzednich postach. Jak sam przyznaje był to występ poniżej oczekiwań i chyba ma rację... Nie udało się utrzymać koszulki Najlepszego Młodzieżowca, ani miejsca w czołowej dziesiątce generalki i ostatecznie uplasował się na 28. pozycji. Po świetnej postawie wiosna można było się spodziewać czegoś więcej, chociażby etapowego zwycięstwa, mimo wszystko "Kwiato" nie powinien być mocno zawiedziony swoją jazdą.

A oto Poczet Zwycięzców kolejnych klasyfikacji:

Zwycięzca Klasyfikacji Generalnej: Vincenzo Nibali



Zwycięzca klasyfikacji punktowej: Peter Sagan



Zwycięzca klasyfikacji górskiej: Rafał Majka



Zwycięzca klasyfikacji młodzieżowej: Thibaut Pinot



Zwycięzca klasyfikacji drużynowej: Ag2r La Mondiale



Mam nadzieję, że odniesione przez naszych rodaków sukcesy przyciągną rzesze fanów kolarstwa, zwłaszcza teraz gdy, na dniach rozpocznie się nasz narodowy Tour de Pologne i będziemy mogli w dużym gronie wspólnie dopingować naszych zawodników okrzykiem: "Pchamy, pchamy...";)



O i jeszcze na koniec chciałabym złożyć swego rodzaju hołd moim ulubionym komentatorom z Eurosportu, dzięki którym kilka lat temu pokochałam relacje kolarskie, a także zaczęłam interesować się biatlonem... Dla Was wszystkim podrzucam filmiki z komentarzami Tomasz Jarońskiego i Krzysztofa Wyrzykowskiego z tegorocznego Tour de France... Będą dobre na ponure wieczory;)
Rafał Majka zwycięża 14. etap Tour de France
Rafał Majka zwycięża 17 etap Tour de France

Cytat Z Innej Beczki:
"Kiedy tysiąc baranów pozna, że razem maja dwa tysiące rogów, nie ma tam co robić ani pasterz, ani pies" K. Przerwa-Tetmajer

29.07.2014

Za nami karnawał w rytmie futbolu

Jak wrażenia po Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w Brazylii? Wiem, że minęło już trochę czasu od ich zakończenia, ale niestety nie miałam możliwości napisać o nich wcześniej, ponieważ wybrałam się nad morze w ramach rehabilitacji i z resztą z tego samego powodu nie oglądałam całego meczu finałowego... No tak, nie ma to jak przez prawie miesiąc oglądać cały turniej i nie zobaczyć ostatecznej rozgrywki... Tak samo miałam z Euro 2012. Tam finału w ogóle nie widziałam.. A wracając do wątku, to może i dobrze, że podsumowuję ta imprezę z perspektywy czasu? Jak mówią: gorące emocje potraktuj chłodnym okiem... A może nie mówią...?

Może najpierw troszkę faktów, statystyk i oczywistych oczywistości...:
Mistrz Świata: Niemcy
Wicemistrz Świata: Argentyna
Trzecie miejsce: Holandia
Łączna liczba bramek: 171
Średnia bramek na mecz: 2,67
Król Strzelców: James Rodriguez - 6 goli (Kolumbia)
Najlepszy Zawodnik: Lionel Messi (Argentyna)
Najlepszy Bramkarz: Manuel Neuer (Niemcy)


A teraz opinia Samozwańczego Autorytetu:
Niewątpliwie był to najpiękniejszy turniej piłkarski jaki w życiu widziałam. Fenomenalna atmosfera, wysoki poziom sportowy, dużo bramek, niespodzianek.... I mogę tylko ubolewać nad tym, iż żaden z moich faworytów nie wygrał.




Tak wygrywają Niemcy...
Kilka razy słyszałam, że zwyciężyli Niemcy, bo nie było nikogo lepszego. No może i racja, ale kiedy tak sobie patrzę w moje notatki to widzę kilka niezbyt przekonywujących meczów w ich wykonaniu... Po kolei: najpierw była zdecydowana wygrana nad Portugalii (4:0), następnie remis a Ghana (2:2), potem jednobramkowa przewaga w meczu z USA, w 1/8 finału z Algierią (2:1) nie pokazali nic dobrego: z tego co pamiętam było bardzo nerwowo, trener Low też popisał się niesportowym zachowaniem a zwycięstwo Niemcom uratował w ostatniej minucie dogrywki Mesut Ozil, w ćwierćfinale przyszłym mistrzom uległa Francja (0:1).Półfinału z Brazylią chyba nie muszę przypominać, nawet nie chcę... do zis pozostało bolesne wspomnienie. Z dwóch powodów: po pierwsze bardzo kibicowałam Canarinhos, choć wiedziałam, że bez Thiago Silvy, a zwłaszcza Neymar'a będzie im trudno,a po drugie, bo tego meczu nie widziałam.... z powodu braku prądu. Nie wiem co gorsze... Niemniej to czego nie zobaczyłam poważnie mną wstrząsnęło. Gdy dostałam SMS-owy raport z informacja o stanie 5-0 wyłączyłam telefon (tzn. nie do końca, bo on sam się rozładował i nie miałam jak go podładować...) i poszłam spać. A finału jak już wiecie nie oglądałam, ale fakt, iż Niemcy potrzebowali dogrywki, żeby losy spotkania na swoją stronę dowodzi, iż nie mieli oni tak lekko.


A tak nie wygrywają....
Pewnie część z Was pomyśli: No dobra, dobra a niby czemu miałaby zatriumfować Argentyna? To ja odpowiem: No dobra, dobra  może i nie błyszczeli ale byli solidni i konsekwentni przez cały turniej. Fazę grupową załatwił im Leo Messi,a a dalej robili swoje, a drogę do finału otworzyły im rzuty karne ze zbyt, takie miałam wrażenia, pewną swego Holandią. Mundial zakończyli z tytułem Wicemistrza Świata, co z pewnością jest powodem do dumy i satysfakcji. Także Leoś, głowa do góry!


Jeśli chodzi o moje wspominki to tak, jak to już ze mną bywa najbardziej zapamiętałam niezbyt istotne szczegóły... Największe wrażenie robił na mnie moment odśpiewywania hymn Brazylii, zwłaszcza przed meczem otwarcia. Taki ogłuszający doping kibiców, łzy w oczach Neymar'a mogły i łapały za serce...przynajmniej mnie. Poza tym, uśmiech na twarzy wywoływał Taniec Radości Kolumbijczyków i nazywanie Messiego Maradoną przez Dariusza Szpakowskiego... Były też chwile rozczulające, mi najbardziej zapadł w pamięć obraz płaczącego synka Arjena Robbena po przegranym  w rzutach karnych meczu z Argentyną. Z reszta piłkarze też nie kryli łez: David Liuz, James Rodriguez, Antoine Griezmann ... lecz czymże one były wobec widoku rozpaczy brazylijskich fanów po przegranej w półfinale i meczu o trzecie miejsce..?


Nie będę Wam truła o licznych aktach niekompetencji sędziów i niespodziankach tj. Kostaryka lub porażka Hiszpanii czy Anglii, bo pewnie nasłuchaliście się o tym w telewizji lub necie. Jak było, każdy widział a to co zobaczył było wspaniałym, wyjątkowym, niepowtarzalnym widowiskiem, na które równie fascynujące przyjdzie nam długo poczekać.

Cytat Z Innej Beczki:
"Mamo, kiedy ty będziesz miała swoje ostatnie urodziny?"